Działania rządu polskiego na szkodę branży OZE, w ostatnich latach, nie tylko zmuszały właścicieli farm wiatrowych do poszukiwania sposobów podnoszenia ich rentowności, ale i zachęcały do realizacji inwestycji za granicą. Nie tylko nasi zachodni sąsiedzi postawili na energię z wiatru, realizując unikalną na skalę światową przemianę energetyczną od węgla do OZE. Ukraina także planuje spektakularnie zwiększyć ilość OZE w miksie energetycznym, oferując najwyższe w Europie gwarantowane stawki odkupu.
Pracownia Finansowa realizuje aktualnie projekt o nazwie „Enevi”, w ramach którego powstanie pierwsza polska farma wiatrowa na Ukrainie, o docelowej mocy 14MW, którą finansują polscy inwestorzy indywidualni. Farma wiatrowa zlokalizowana będzie w miejscowości Dobrosin, w obwodzie lwowskim, zaledwie kilkanaście kilometrów od polskiej granicy. W ramach inwestycji zastosowane zostaną turbiny General Electric (GE) 77sl o mocy 1,5 MW oraz Vestas V90 o mocy 3 MW.
Na bezpieczeństwo inwestycji wpływa szereg międzynarodowych aktów prawnych, struktura właścicielska, w której polska spółka jest właścicielem turbin, które dzierżawi spółce ukraińskiej, oraz sposób finansowania. Farma powstanie w oparciu o turbiny używane, których zakup nie wymaga zaciągania kredytu bankowego i są kilkukrotnie tańsze niż fabrycznie nowe, co obniża całkowite nakłady inwestycyjne.
Do sukcesu inwestycji może przyczynić się opublikowana w grudniu 2016 roku narodowa strategia energetyczna Ukrainy, która zakłada wzrost udziału OZE w miksie energetycznym do 11 proc. w 2025 r. oraz do 21,9 proc. w roku 2035. Rząd w Kijowie jest zdeterminowany do osiągnięcia określonego w strategii celu, dlatego będzie wspierał inwestorów szeregiem ułatwień w procesach administracyjnych, korzystnymi zapisami w prawie energetycznym Ukrainy oraz gwarantowanymi taryfami na sprzedaż energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych. Jednocześnie The International Renewable Energy Agency, oceniła że Ukraina ma największy wśród krajów Europy Południowo-Wschodniej potencjał techniczny wdrażania OZE.
Produkcja energii z turbiny GE o mocy 1,5 MW zostanie objęta taryfą gwarantowaną w wysokości 67,9 EUR/MWh, przy zakładanej produkcji w skali roku 3500 MWh energii elektrycznej. Natomiast produkcja z wiatraka Vestas V90 o mocy 3 MW zostanie objęta taryfą w wysokości 101,8 EUR/MWh. Ta turbina ma produkować rocznie 5250 MWh.
Nakłady inwestycyjne pierwszej ze spółek – Enevi 1, będącej aktualnie na etapie finansowania i realizacji, mają wynieść w sumie około 12 mln złotych. Koszty operacyjne są szacowane na około 343 tys. zł w skali roku. Roczny zysk netto ma wynieść 2,739 mln zł (przyjmując kurs walutowy 1 EUR = 4,3 PLN).
PRACOWNIA FINANSOWA
Pracownia Finansowa Sp. z o.o. jest polską firmą inwestycyjną założoną w 2013 roku w Warszawie. Specjalizuje się w tworzeniu i zarządzaniu projektami inwestycyjnymi. Obsługuje inwestorów z segmentu bankowości prywatnej (ang. HNWI, high net-worth individuals). Inwestuje w identyfikowalne aktywa, takie jak elektrownie wiatrowe oraz nieruchomości.
Mimo nagłego zablokowania branży przez rząd RP, Pracownia Finansowa, do tej pory zbudowała, lub zakupiła, siedem elektrowni wiatrowych w Polsce. Ponadto na realizację czeka kolejne sześć turbin o jednostkowej mocy 2 MW. W wyniku integracji branży OZE, powstała spółka ENEVI S.A., powołana głównie do realizacji projektu na Ukrainie, która buduje i przejmuje w zarządzanie, również kolejne elektrownie wiatrowe w Polsce.
Pracownia Finansowa Opinie
PROCES INWESTYCYJNY
Pracownia Finansowa pozwala indywidualnym inwestorom czerpać zyski z biznesu, który jest dostępny dla inwestorów profesjonalnych i instytucjonalnych, ze względu na wysoki próg wejścia. Proces inwestycyjny w Pracowni Finansowej rozpoczyna się od zakupu projektu z pozwoleniem na budowę, którego uzyskanie trwa około 4 lat. Następnie równolegle odbywa się proces pozyskiwania inwestorów, zamawiana jest turbina wiatrowa i następuje budowa infrastruktury towarzyszącej – przyłączy energetycznych, drogi dojazdowej, placu manewrowego i fundamentu. Kiedy elektrownia zaczyna pracować, spółka może zacząć wypłacać regularne zyski inwestorom.
STOPA ZWROTU
Prognozowany zwrot z inwestycji uzależniony jest od projektu, do którego można w danym momencie przystąpić, a także sytuacji rynkowej w danym okresie czasu. W ofercie aktualnej na dzień 01.09.2019r. Pracownia Finansowa posiada projekty inwestycji w elektrownie wiatrowe z prognozowaną stopą zwrotu na poziomie od 12 do 18% rocznie. Inwestor otrzymuje symulację zysku w trzech wariantach – ostrożnym, realnym i optymistycznym i biznesplan w aktywnym pliku excel, w którym może testować własne scenariusze rentowności.
W żadnym projekcie wiatrowym nie ma gwarantowanej stopy zwrotu, natomiast budowa elektrowni bez kredytu i z zastosowaniem ubezpieczenia głównych elementów oraz utraconych korzyści w czasie przestoju, znacznie podnosi poziom bezpieczeństwa projektu. Spółka działa w modelu success-fee, gdzie wynagrodzeniem zarządzającego jest udział w spółce. To motywuje zarząd do szukania oszczędności i możliwości sprzedaży energii po jak najwyższych cenach.
Każda elektrownia wiatrowa jest ubezpieczona i w przypadku nawet całkowitej szkody, jest ona odbudowywana i uzyskuje odszkodowanie za utracone korzyści w czasie przestoju. Ta kwestia stanowi wysoki priorytet dla zarządu, bo jak elektrownia nie pracuje, to zarządzający również nie czerpią zysków z projektu, a wykonują mnóstwo pracy przy obsłudze i odtworzeniu inwestycji, której nie muszą wykonywać Inwestorzy.
INWESTYCJA W REALNĄ WARTOŚĆ
Inwestycje w elektrownie wiatrowe to Inwestycje w Realną Wartość, czyli aktywa w dużym stopniu zarządzalne. Zarządzający mają spory wpływ na poprawę wyników i kiedy następuje zmiana warunków na rynku, wdrażają scenariusze pozwalające optymalizować strategię działania i realizować sceanriusze podnoszące rentowność, jak np. zasilanie Kontenerowych Centrów Obliczeniowych, sprzedaż energii do odbiorców końcowych, zamiast do hurtowników, wykorzystanie banków energii magazynujących energię, kiedy cena odkupu jest niska (np. w nocy), żeby sprzedawać dopiero wtedy, gdy jest wysoka.
Inwestor kupując udziały w elektrowni, staje się współwłaścicielem majątku konkretnej spółki posiadającej najczęściej jedną jednostkę wytwórczą. Majątek spółki stanowi również infrastruktura towarzysząca, a także pozwolenia, koncesje, umowy itp. Ziemia jest dzierżawiona na maksymalny dostępny w polskim prawie czas, po czym te umowy są przedłużane.
BRANŻA OZE W POLSCE
Wraca zainteresowanie jakim branża cieszyła się kilka lat temu, bo nawet obecny rząd, początkowo niechętny wiatrakom, od ponad roku poprawia warunki dla tego biznesu w Polsce. Duże znaczenie mają tutaj również wymogi unijne – nie da się dłużej zaprzeczać faktom, a cała Europa dąży do poprawy jakości powietrza, któremu w ogromnym stopniu może pomóc wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych. Powoduje to, że z każdym miesiącem notujemy wzrosty w obszarze energetyki wiatrowej.
AKTUALNA STRATEGIA BIZNESOWA
Ceny turbin używanych są kilkukrotnie niższe niż nowych, a prawidłowo serwisowane mogą pracować nawet 40 lat, o ile wcześniej nie zostaną wymienione na nowe. W dodatku prognozuje się, że ceny energii mają rosnąć szybciej niż te uzyskane w systemie aukcyjnym, które będą indeksowane tylko o poziom inflacji. W tym modelu nie obejmuje nas obowiązek raportowania i ew. zwracania nadwyżek za energię sprzedaną w cenach wyższych niż uzyskane w aukcji. Brak kredytu bankowego umożliwia optymalizację podatkową, polegającą na mechanizmie proporcjonalnego umarzania udziałów, która dodatkowo znacznie upraszcza proces wypłaty zysków w spółce. Wcześniej Pracownia Finansowa również budowała elektrownie w oparciu o maszyny używane, jednak one są dodatkowo objęte systemem Zielonych Certyfikatów, co podnosi ich rentowność. Kolejne projekty, bez ZC i przy cenach energii, jakie obowiązywały w latach 2016, 2017 oraz w pierwszej połowie 2018r., nie spełniały założeń dotyczących rentowności. Dopiero przy dzisiejszych cenach, z perspektywą dalszych wzrostów, taki model biznesowy jest atrakcyjny dla inwestorów.
W każdym z projektów wiatrowych, Pracownia Finansowa zakłada systematyczne repoweringi, czyli wymiany turbin na nowsze, wydajniejsze, być może wyższe, które zwiększą produktywność, a co za tym idzie – rentowność i wartość spółki, która dzięki nim będzie mogła funkcjonować przez dziesiątki lat.
Zamrożenie rynku polskiego w ostatnich latach, zaowocowało też pomysłem budowy elektrowni wiatrowych na Ukrainie, która oferuje jedne z najwyższych w Europie gwarantowanych stawek odkupu energii. Pracownia Finansowa w ramach Grupy PF zrealizuje tam projekt farmy wiatrowej, której rentowność szacowana jest na poziomie 16 – 18% rocznie.
Pracownia Finansowa Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie, 03-921, ul. Londyńska 27, wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Warszawie, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS 0000488555, z kapitałem zakładowym w wysokości 500.000 zł. REGON 146932265, NIP 7010400644.
Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
Dzięki Patryku!
Z tych strategii podnoszenia rentowności w czasie kryzysu, najbardziej fascynuje mnie magazynowanie energii. To niezły patent i jakby rozwiązanie problemu, że OZE pracuje tylko gdy wieje wiatr, lub świeci słońce. Nie trzeba by było trzymać rezerw w węglu, ani elektrowniach gazowych (lepszych i bardziej ekologicznych niż węgiel). Myślę że Pracownia Finansowa powinna rozwijać ten temat.
Siostra ma panele słoneczne i ma w nosie podwyżki prądu. Ja mieszkam w bloku i nie mam takiej opcji, wiec może inwestycja w wiatrak jest alternatywą – zniweluje podwyżki i wesprze ochronę środowiska. Dobrze kombinuję?
Dobre, dobre. Niezłą firmę zbudowaliście. Widać jest zapotrzebowanie na takie inwestycje, skoro w banku na lokacie się realnie traci. Natomiast zajmowanie się biznesem, szczególnie czymś nowym to pole minowe. Nawet przy budowie domu przekroczyć budżet dwukrotnie to pikuś. Ja osobiście wolę już komuś zapłacić, żeby się o wszystko martwił i zaiwaniał za mnie. Wolę mniej zarobić a pasywnie. Użeranie się z budowlańcami – dziękuję bardzo. Widać że zmiany przepisów też Wam dały popalić i wyobrażam sobie jak musicie świecić oczami przed inwestorami za nie swoje winy. Powodzenia!
Trafne spostrzeżenia Iglo 🙂 Dzięki za komentarz.
To bardzo dobrze zarządzana firma. Sam przyjechałem do nich zainwestować w nieruchomości, niestety zgubiła mnie pazerność i wszedłem w nowe technologie – inwestycję wysokiego ryzyka, która niestety spotkała na swojej drodze szereg ryzyk w jednym czasie i mimo heroicznej walki zarządzających, nadal nie wyszła na prostą. Patrząc jednak na to jakie działania podejmują, żeby inwestycja generowała zysk, jak działają w branży nieruchomości i jak uratowali elektrownie wiatrowe mimo prób zniszczenia tej branży przez rząd RP, jestem pełen optymizmu i podziwu dla panów. Nie ma w tym żadnego słodzenia – robią to poniekąd dla siebie, bo jak dana inwestycja nie wygeneruje zysku, to oni sami też nie zarabiają – taki mają model biznesowy. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
Gratulacje Piotrze, nie każdy potrafi się przyznać do błędu. Zawsze zalecam dywersyfikację, bo już przykład branży wiatrowej pokazał, że inwestycja, która wydawała się z każdej strony pewna, może nie wyjść. Nasze projekty analizowali profesjonaliści, którzy oceniają zawodowo projekty inwestycyjne i inwestowali w wyniku tych analiz własne pieniądze. Wtedy nikt nie przypuszczał, że po pierwsze rząd się zmieni, a po drugie, że ten nowy postąpi wbrew logice, interesowi społecznemu, Unii Europejskiej, i bezpieczeństwu energetycznemu kraju. Na szczęście sytuacja wraca do normy, jednak kilka lat było stracone dla branży i Inwestorzy mogą się czuć niezadowoleni. Cieszy mnie, że Ty jednak bierzesz odpowiedzialność za swoje decyzje, potrafisz się przyznać do błędu i rozumiesz zarówno, że inwestowanie wiąże się z ryzykiem, jak i czym są inwestycje w realną wartość.