Etatowcom wydaje się że robienie biznesu jest zbyt ryzykowne. Bywa że sami nie decydują się na otworzenie własnej firmy ze strachu przed utratą pensji a dodatkowo „ratują” kolegów którym takie myśli chodzą po głowie. Tymczasem, etat to dość niebezpieczne miejsce. Oczywiście bywają rozchwytywane zawody, oraz cykle koniunkturalne, podczas których panuje „rynek pracownika”, ale w większości przypadków etat wiąże się z jednym źródłem dochodów, którego utrata powoduje problemy z dopięciem budżetu domowego. Trudno jest pracować na dwa etaty, a już na pewno odnosić sukcesy. Już łatwiej otwierać kolejne biznesy, pod warunkiem że poprzednie działają doskonale, zarządzane przez zbudowane zespoły, które mimo wszystko wymagają doglądania, korygowania, motywowania, wyznaczania celów, rozliczania, zwalniania i rekrutowania.
Inwestycje pasywne w biznes, szczególnie ten z niewielkim wpływem czynnika ludzkiego, pozwalają uwolnić głowę od bieżącego zarządzania firmą, oraz od problemów, które występują w każdym biznesie.
Jak uwolnić głowę od bieżącego zarządzania firmą oraz problemów, które występują w każdym biznesie?

Taki komfort oferują inwestycje pasywne w biznes, szczególnie ten z niewielkim wpływem czynnika ludzkiego. W modelu biznesowym, jaki proponuje Pracownia Finansowa, to główny wspólnik, czyli INWE, oraz powołane przez niego zespoły zarządzają realizacją a następnie eksploatacją inwestycji. Wspólnota interesów motywuje INWE do nieustannego działania w interesie wspólników, który jest tożsamy z jego interesem – maksymalizacji zysków, przy zachowaniu optymalnego poziomu bezpieczeństwa. To sprawia, że Inwestor może mieć w swoim portfelu nieskończoną liczbę tego typu projektów. Najczęściej nie poświęci im więcej niż wysłanie raz w roku skanu podpisanej dyspozycji wypłaty dywidendy.

EKO-RENTIER

Pasywny sposób inwestowania pozwala Inwestorowi poczuć się jak rentier. W zależności od poziomu rentierstwa można albo „tylko” zyskać poczucie bezpieczeństwa na wypadek utraty głównych dochodów, albo móc z nich całkowicie zrezygnować, poświęcając się swoim ulubionym pasjom. Żeglując po świecie, zwiedzając odległe kontynenty, spędzając czas z bliskimi, uprawiając sport, czy oddając się działalności charytatywnej, rentier może liczyć, na to, że na jego konto cyklicznie będą wpływały kolejne wypłaty zysków. Nie musi się przy tym obawiać że czegoś nie dopilnuje, lub popełni błąd, bo tym zajmują się specjaliści kontrolowani przez głównego wspólnika, organizatora inwestycji. Pełnię szczęścia daje świadomość, że inwestycje w które zainwestował swoje wolne środki, oprócz zysków, pomagają chronić środowisko naturalne i powietrze, którym oddychamy.

Budowanie portfela

Każdy milion zainwestowany w formule EKO-RENTIER może generować ok. 30.000 kwartalnie, czyli 10.000 miesięcznie. Natomiast inwestować można zacząć już od 50.000 zł., bo tyle zwykle wynosi próg wejścia do spółki wiatrowej, lub fotowoltaicznej. Powyższy przykład zakłada że 1/3 inwestujemy w elektrownię wiatrową, a 2/3 w farmę słoneczną. Jest to zgodne z zasadami dywersyfikacji, wg których, poza niektórymi wyjątkami, większe kwoty inwestujemy w projekty bardziej bezpieczne. Inwestycje w przemysłowe farmy słoneczne są uznawane za te o podwyższonym poziomie bezpieczeństwa. W ofercie Pracowni Finansowej zdarzają się, natomiast, również projekty którym bliżej do start-upu, jak np. Net-pocket, którego potencjał jest nieograniczony. Net-pocket to system cashback, który może rozwinąć się na cały świat, co wygeneruje gigantyczną stopę zwrotu na zainwestowanym kapitale, jednak w przypadku porażki, spółka nie będzie dysponowała twardymi aktywami podlegającymi podziałowi pomiędzy inwestorów, takimi jak nieruchomości, budynki, czy elektrownie. Przy budowaniu portfela, inwestycje typu Net-pocket służą skokowemu pomnożeniu kapitałów, celem ulokowania ich, następnie, w bezpieczniejszych projektach, generujących stabilne, regularne zyski. To może być scenariusz odpowiedni dla osób dysponujących niewielkim kapitałem, jednak nadal aktywnych zawodowo – posiadających regularne dochody. Osoby młode inwestując w tego typu projekty ponoszą relatywnie niewielkie ryzyko, bo przy ewentualnej porażce mają dużo czasu aby odrobić straty przed okresem rentierskim / emerytalnym, jednocześnie dają sobie sporą szansę na ogromny zysk.

Dywersyfikacja portfela

Eko-Rentier bazuje na preferencjach Inwestorów, którzy, jak wynika z naszych obserwacji, lubią regularne, cokwartalne wypłaty zysków. Ponadto wynika z rocznej charakterystyki pracy OZE. Wiatraki generują głównie zimą, a fotowoltaika głównie latem. Stworzenie portfela już tylko z tych dwóch aktywów, daje pewien stopień dywersyfikacji, który można porównać do miksu energetycznego, dającego bezpieczeństwo energetyczne.

Źródło: (genialna) książka Marcina Popkiewicza, Zrozumieć Transformację Energetyczną. Od depresji do wizji albo jak wykopywać się z dziury, w której jesteśmy

Życzę swoim Inwestorom szybkiego zbudowania portfela, który pozwoli im rzucić pracę, jeśli tylko zechcą i sam staram się świecić przykładem inwestując m.in. w projekty oferowane przez Pracownię Finansową. Zdecydowana większość z nich to przedsiębiorcy, którzy wcale nie chcą rezygnować z aktywności biznesowej a myśl o nic nierobieniu jest dla nich przerażająca. Jednak świadomość, że w każdej chwili mogliby to zrobić i poczucie bezpieczeństwa wynikającego z niezależnych od ich firm dochodów pasywnych są dla nich bezcenne.