Rzucam pracę

Czy musisz sprzedawać?

Czy musisz sprzedawać?

Wielu z nas pracując na etacie i obserwując swojego szefa, myśli że jak założy biznes, to podobnie jak on, zasiądzie w wygodnym skórzanym fotelu i popijając kawę będzie wzywała do siebie co jakiś czas szefów poszczególnych działów, którzy będą raportować mu wyniki swojej pracy.
Można i trzeba dążyć do takiego poziomu rozwoju biznesu, ale nie stanie się to od razu. Zresztą nawet w mocno rozwiniętych przedsiębiorstwach, to szef jest czołowym sprzedawcą, dopinającym najważniejsze deale w firmie. Jeśli twoja firma dopiero startuje,

Chcesz odejść z pracy i zacząć robić biznes?

Masz już dość? Chcesz rzucić robotę i iść na zlote_kajdanyswoje? Chcesz zacząć zarabiać prawdziwe pieniądze i nie mieć nad sobą szefa, który jest idiotą, albo stoi na twojej drodze do rozwoju i awansu? Usiądź i zastanów się dobrze. Pamiętaj że „złote kajdany”, które nałożył ci pracodawca obejmują często cały szereg udogodnień i wartości, do których się przyzwyczaiłeś. Skończy się bezpłatna, opieka medyczna, karta na basen, czy siłownię, dodatkowy fundusz emerytalny opłacany przez pracodawcę, auto służbowe, no i przede wszystkim „stała” pensja. Kiedy już przestaniesz otrzymywać pensje, bonusy i bony świąteczne, tankować paliwo za firmowe pieniądze, płacić za hotele, jedzenie i picie ze służbowej karty kredytowej, leczyć się bezpłatnie w prywatnej klinice, chodzić na siłownię, czy basen dzięki karcie opłacanej przez pracodawcę, okaże się, że Twoje wydatki są większe niż przedtem. Swoje przychody w biznesie musisz zatem kalkulować na znacznie wyższym poziomie, niż Twoja obecna pensja, a koszty trzymać w ryzach.