Rzucam pracę

Rzucam pracę i zostaję freelancerem

Rzucam pracę i zostaję freelancerem. Wielu profesjonalistów podejmowało, lub próbowało podjąć taką decyzję. Jakie wady i zalety ma taka „niestała” praca względem etatu, czy budowania firmy?

Zarówno pracując na etacie, jak i będąc freelancerem możesz budować markę osobistą, która kiedyś zaprocentuje lepszym stanowiskiem, z lepszą płacą, lub większymi zleceniami i wyższymi stawkami. Problem pojawia się gdy jako freelancer, zamiast skupić się na pracy na której znasz się najlepiej i za którą ci płacą, musisz pozyskiwać nowe zlecenia i obsługiwać całą biurokratyczną stronę biznesu. Na etacie możesz nie mieć takich problemów, bo działasz w ramach zorganizowanego zespołu, który pozwala Ci się skupić na robocie, jednak zarówno etat jak i bycie freelancerem, nie pozwala zbudować czegoś trwalszego od ciebie.

Praca tylko dla ponadprzeciętnych i wielozadaniowych

Jeśli planujesz rzucić pracę w korporacji zmęczony tą formą organizacji i szukasz miejsca, w którym możesz w pełni wykorzystać swoje umiejętności i predyspozycje, jednak nie dojrzałeś jeszcze do decyzji o założeniu własnej firmy, być może idealną okazją do rozwoju będzie dla ciebie praca w prywatnej, dynamicznie rozwijającej się firmie. Często jest to ogromne wyzwanie, ale z pewnością się opłaci. Opowiem o tym, jaki styl zarządzania przyjęła Pracownia Finansowa oraz wyjaśniam, dlaczego tak dobrze się sprawdza.

Czym charakteryzuje się praca w prywatnej firmie?

Jak zdobyć bogactwo – FELIX DENNI$

Dokładam do biblioteki przedsiębiorcy kolejną pozycję – Jak zdobyć bogactwo autorstwa Felixa Dennis’a. Autor, który zdobył fortunę w branży wydawniczej potwierdza, że aby zdobyć bogactwo trzeba się odciąć od wielu osób (przeczytaj jakich i dlaczego) oraz od pracowania dla innych. Własność firmy jest dla niego kluczowa. Oczywiście nie twierdzi, że każdy musi być bogaty, ta książka jest jednak dla tych, którzy chcą. Nawet wchodząc w spółki z innymi biznesmenami powinieneś najpierw mieć coś własnego, do czego będziesz mógł wrócić. Osoby pracujące na etacie zwykle mają mniejszą skłonność do ryzyka, a zdobywanie bogactwa trzeba traktować jako grę – raz się zyskuje raz się traci, też musiałem się do tego przyzwyczaić.

Nie chcę cię straszyć, ale Felix przez niemal 40 lat prowadzenia biznesu natknął się na zaledwie sześciu…

Wywiad w Głosie Mordoru o uciekinierze z Mordoru

Głos Mordoru opublikował wywiad ze mną jako uciekinierem z Mordoru. Rozmawialiśmy m.in. o tym, jak ważni są w biznesie odpowiedni partnerzy. Myślę sobie, że to tak jak w życiu – badania wykazały, że najszczęśliwsi nie są ci, którzy mają najwięcej pieniędzy, tylko najlepsze relacje z ludźmi. Być może na etacie najbardziej przeszkadza nam to, że zwykle nie mamy większego wpływu na to z jakimi typami przychodzi nam pracować. Budując własny biznes możemy zdecydować kogo do niego zapraszamy. Okazuje się jednak, że znalezienie właściwych osób nie jest wcale proste…

Aktualne wydanie Głosu Mordoru można pobrać tutaj: http://glosmordoru.pl/wydanie-38-oraz-39/ Miłej lektury!

 

Głos Mordoru Tomasz Wiśniewski

Jak pomnożyć źródła swoich dochodów

Dokładam do biblioteki przedsiębiorcy kolejną lekturę, Jak pomnożyć źródła swoich dochodówpióra Roberta G. Allen’a. Nie jest to najnowsza pozycja, wręcz wiele kwestii jest już w niej nieaktualne, lub niedostępne póki co w Polsce, ale mimo to, bardzo inspirująca. Zawiera mnóstwo pomysłów na biznes i wszystko o czym uczyłem się na różnych szkoleniach i w praktyce na drodze do bycia przedsiębiorcą, od zakupu nieruchomości z minimalnym, lub zerowym wkładem własnym, poprzez zarządzanie swoimi pieniędzmi, marketing sieciowy, marketing internetowy, magię procentu składanego, grę na różnych instrumentach finansowych, fundusze inwestycyjne, zarabianie na swojej wiedzy i dorabianie tzw. nakładki edukacyjnej do swojego biznesu, sprzedaż przez rozdawanie darmowych produktów, po strategie zmniejszania płaconych podatków, jak i wiele innych tematów.

Autor na blisko 400 stronach podaje konkretne wskazówki i strategie co robić, opowiada o swoich osobistych doświadczeniach, sukcesach i porażkach, oraz wspiera się ekspertami w danych dziedzinach. Gdybym czytał tę książkę powiedzmy 10 lat temu, zapewne nie mógłbym z podniecenia spać po nocach, więc jeśli wyżej wymienione tematy są przez ciebie jeszcze niezgłębione, koniecznie przeczytaj tę pozycję i zacznij budować strumienie swoich dochodów, zarówno aktywne, jak i pasywne. Oszczędzaj zarobione pieniądze, załataj dziury, którymi one uciekają, stwórz konstrukcje prawne, które zabezpieczą finanse rodzinne za twojego życia i zaplanuj przekazanie spadku. W końcu naucz się organizować i koordynować swoje działania, tak aby skupić się na realizacji najważniejszych celów, jednocześnie zachowując równowagę we wszystkich sferach życia.

Przy okazji jako fan typologii osobowości i były ambasador Dynamiki Bogactwa, szczególnie zwróciłem uwagę to jak autor dzieli przedsiębiorców w zależności od ich naturalnych predyspozycji. Są nimi:

– Przedsiębiorca wewnętrzny
– Przedsiębiorca zewnętrzny
– Infoprzedsiębiorca
– Autoprzedsiębiorca

Jeśli odkryjesz jaki typ przedsiębiorcy przeważa w Tobie, być może podejmiesz decyzję, żeby skupić się na działaniach, które przychodzą Ci najłatwiej, delegując pozostałe innym członkom zespołu, dzięki czemu zaczniesz osiągać spektakularne efekty.

Powodzenia!

Warunki pracy dla ponadprzeciętnych efektów

Im więcej czasu upłynęło od mojego odejścia z korporacji, tym mniej mogę sobie wyobrazić powrót do takiej struktury. We własnym biznesie, lub małej firmie, najczęściej twoje miejsce tłumaczy ile pieniędzy przynosisz, czyli jaką robisz sprzedaż, lub ile dzięki twojej pracy firma może zarobić. Korporacja pod tym względem bardziej przypomina politykę – układy i walka o stołki. W firmach, które liczą sobie kilkadziesiąt tysięcy pracowników, szczególnie jeśli to firmy będące w jakimś stopniu własnością Skarbu Państwa, możesz uchować się przez 40warunki pracy dla najlepszych efektów lat nie robiąc nic. W tym samym czasie kilka zespołów potrafi tam pracować nad tym samym tematem.

To prowadzi do stresów spowodowanych strachem o swoje stanowisko pracy, niskim poczuciem własnej wartości, chorób, bezsenności i uzależnień. Nie dotyczy to tylko nałogów, ale przede wszystkim uzależnienia od pracodawcy,

Własny biznes – czy to coś dla mnie?

Swoisty test dla pracowników korporacji, pozwalający winning - odpowiedzi Jack & Suzy Welchodpowiedzieć sobie na pytanie, czy własny biznes jest dla mnie, znalazłem dziś w drugiej części bestsellera Winning znaczy zwyciężać, Jacka Welcha – Winning Odpowiedzi. Nie jest tajemnicą, że mimo iż posiadanie własnego biznesu pociąga wiele osób, nie wszyscy nadają się do prowadzenia własnego przedsiębiorstwa. Przedsiębiorcy to zupełnie inny typ ludzi niż pracownicy korporacji. Jedni i drudzy mogą wieść satysfakcjonujące życie, jednak różnią się od siebie. Zanim zatem rzucisz pracę, zadaj sobie 4 podstawowe pytania:

Z minusa w plus, czyli wykorzystaj kryzysową sytuację

Zarówno na etacie, jak i we własnym wykorzystaj każdą minutębiznesie, wszyscy miewamy okresy posuchy finansowej. Paradoksalnie jest to okres, który można wykorzystać do stworzenia czegoś wielkiego, zarobienia sporych pieniędzy, nabycia nowych umiejętności czy wiedzy, lub wszystkiego tego po trochu. Kiedy nie masz pieniędzy, największym zasobem staje się czas. Mniej jest pokus i rozpraszaczy a motywacja, aby zarobić – ogromna. Nie chodzi tylko o chęć kupienia sobie kolejnej pary butów, ale jakiejkolwiek, żeby mieć w czym wyjść do ludzi. Wierzyciele dobijają się o płatności za rachunki i grożą komornikiem, wypowiedzeniem kredytu, czy wyłączeniem prądu, wody, gazu, telefonu, internetu, lub telewizji. Skup się wtedy na pracy, wykorzystaj każdą minutę, każdy dzień tygodnia, aby

Rzucanie pracy mentalnie

Brian Tracy na swoich seminariach brian tracypytał kiedyś ile osób na sali pracuje na własny rachunek i podnosiły się wówczas pojedyncze ręce a on czekał. Po chwili podnosiło się coraz więcej rąk i wszyscy zdawali sobie sprawę, że pracują na własny rachunek. Brian Tracy twierdzi, że od pierwszej pracy do emerytury pracujesz na własny rachunek. Jesteś więc prezesem swojej własnej spółki usługowej i masz do sprzedania jeden produkt –

Jak zostałem milionerem Jan Fijor

Dokładam dziś do biblioteki przedsiębiorcy jak zostałem milionerem L_cutkolejną pozycję, która wywarła na mnie duże wrażenie. Nie jest to wprawdzie książka, która wpłynęła na moje życie, bo dopiero ją przeczytałem, ale potwierdziła moje dotychczasowe przekonania i wprowadziła nowe refleksje na temat pracy, bogactwa i przedsiębiorczości w Polsce i na świecie.

W książce „Jak zostałem milionerem” Jan Fijor pisze między innymi, że utrata pracy nigdy nie jest przyjemna, ale jest to świetna okazja do zrobienia gruntownych zmian w swoim życiu. Podaje też przykłady miliarderów, którzy zaczęli budować swoje fortuny właśnie od tego, że ich wyrzucono z pracy. Jak wielokrotnie pisałem,

Etat to za mało

Ostatnio Franchising szybciej publikuje moje teksty, niż ja nadążam je pisać. No cóż, mimo wakacji dużo się dzieje. Udziały w Eletrowniach Wiatrowych zyskują coraz więcej zwolenników. Wakacyjna – lipcowa Akademia Rekomendacji z p. Iwoną Majewską-Opiełką przyciągnęła nie mniej uczestników niż poprzednia a już przygotowujemy się do sierpniowej, której gościem będzie Mariusz Pujszo – Aktor reżyser, scenarzysta, wydawca itd. W międzyczasie wydaliśmy dwa pierwsze produkty na DVD! tutaj zobaczycie ich trailery, które osobiście montowałem (to taka moja pasja).

Grupa BNI Power, której jestem aktualnie prezesem rośnie w siłę i jest największa od czasu kiedy powstała i największa w Warszawie. Po raz pierwszy zawiązaliśmy w niej Power Team nieruchomości i od razu stał się bardzo silnym, kilkunastoosobowym zespołem, do którego przyjmujemy kolejnych przedsiębiorców z tej branży. Udział w Power Teamie nieruchomości pozwoli mi zdobyć kolejnych klientów z rekomendacji na instalacje Odnawialnych Źródeł Energii (wiatraki i panele PV), oraz oświetlenie LED i Mikrokogenerację.
Jak widzicie jestem zdania, że jeden biznes to za mało, a poniżej mój tekst w miesięczniku Własny Biznes Franchising pt. Etat to za mało. Miłej lektury!

Franchising_Rzucamprace_lipiec2_1600

Rzucam Pracę w miesięczniku FRANCHISING

Moi Drodzy, w kwietniowym numerze miesięcznika Własny Biznes FRANCHISING, ukazał się fragment jednego z moich tekstów. Polecam lekturę całego numeru jako kopalni pomysłów i inspiracji do otworzenia własnej firmy. Artykuł poniżej – miłej lektury!

Tym z Was, którzy w biznesie wykorzystują Dynamikę Bogactwa, zwracam uwagę, że Franczyza nie jest dla wszystkich profili – Creator na przykład będzie się męczył, chcąc wymyślać wszystko po swojemu i nie trzymać się tego co narzuca licencja. Mechanic będzie ulepszać system, czego we franczyzie nie wolno robić. Jak myślicie które profile najlepiej sprawdzą się kupując i prowadząc gotowy pomysł na firmę a które prócz Mechanic’a i Creatora powinny raczej wypracować własny model biznesu?

Franchising_Rzucamprace_LRzucamprace.pl w miesięczniku Własny Biznes Franchising

 

Rzucamprace.pl w miesięczniku Własny Biznes FranchisingRzucamprace.pl w miesięczniku Własny Biznes Franchising

Rzucamprace.pl w miesięczniku Własny Biznes FranchisingRzucamprace.pl w miesięczniku Własny Biznes Franchising

Jak spełniło się marzenie Jerzego Zientkowskiego o odejściu z pracy

Moi drodzy zobaczcie wywiad który nagrałem z Jerzym Zientkowkim na marcowej konferencji Akademii Rekomendacji. Jerzy jest v-ce Prezesem Stowarzyszenia Profesjonalnych mówców i właścicielem firmy Speakerslair. Jerzy między innymi mówi o swoim odejściu z pracy i korzyściach jakie już widzi z odkrycia swojego profilu Dynamiki Bogactwa.
Kolejna konferencja Akademii Rekomendacji, organizowana przez HIGH Potential już 7.04 w hotelu Gromada Airport. Rejestracja tutaj: http://highpotential.pl/wydarzenia-17